a tank that is sitting in the snow
Save
wpolityce.pl

Ile czasu nam jeszcze zostało? W 1938 pretekstem byli Niemcy sudeccy, dziś Rosjanie donieccy. Poza tym analogia jest pełna

Kiedy Lech Kaczyński mówił w Tbilisi – "dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a potem Polska…" – w Polsce rozległ się rechot. Najgłośniejszy ten spod wąsów, jeszcze wtedy nie zgolonych, Bronisława Komorowskiego, a pół Polski rechotało razem z nim.

Comments

No comments yet! Add one to start the conversation.